Edward McKinley: Różnice pomiędzy wersjami
Linia 37: | Linia 37: | ||
=== Sprawa Arstoczki === | === Sprawa Arstoczki === | ||
Jako prezydent był ogromnym zwolennikiem przystąpienia [[Arstoczka|Arstoczki]] do [[Federacja Kobrastanu|Federacji Kobrastanu]], próbując tego dokonać w październiku 2020 roku, jednakże powstrzymał go [[Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości]]. Wówczas zmienił politykę, uznając, że należy skoncentrować się na walce z wspólnym wrogiem: [[Federacja | Jako prezydent był ogromnym zwolennikiem przystąpienia [[Arstoczka|Arstoczki]] do [[Federacja Kobrastanu|Federacji Kobrastanu]], próbując tego dokonać w październiku 2020 roku, jednakże powstrzymał go [[Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości]]. Wówczas zmienił politykę, uznając, że należy skoncentrować się na walce z wspólnym wrogiem: [[Federacja Kobrastanu|Federacją Kobrastanu]]. |
Aktualna wersja na dzień 11:43, 30 sie 2023
Edward McKinley - federacyjny inwestor i polityk, gubernator Tojdy w latach 2019-2020, od 2020 roku prezydent Zjednoczonej Federacji.
Kariera polityczna
W 2016 roku utworzył Partię Wolności, z ramienia której wybrany został gubernatorem Tojdy w 2019 roku. W deklaracji programowej swojej partii umieścił manifest, sprzeciwiający się duopolowi partii Demokratycznej i Republikańskiej w Zjednoczonej Federacji. Deklaruje swoje olbrzymie przywiązanie do wolnego rynku, natomiast jest także zwolennikiem protekcjonizmu i ekspansjonizmu Zjednoczonej Federacji. Pomimo porażki w wyborach do Kongresu w 2017 roku, po kolejnych dwóch latach intensywnej kampanii, z wykorzystaniem jego zasobów materialnych, został gubernatorem Tojdy po zwycięstwie z Johnem Burrym w 2019.
Po zwycięskich wyborach Partia Wolności się rozpadła, lecz McKinley kontytuował kampanię wizerunkową i w 2020 roku dzięki opinii kandydata niezależnego, zwyciężył w wyborach prezydenckich z Donem Trumpetem.
Sprawa Arstoczki
Jako prezydent był ogromnym zwolennikiem przystąpienia Arstoczki do Federacji Kobrastanu, próbując tego dokonać w październiku 2020 roku, jednakże powstrzymał go Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości. Wówczas zmienił politykę, uznając, że należy skoncentrować się na walce z wspólnym wrogiem: Federacją Kobrastanu.